Dlaczego niektórzy przedsiębiorcy zaczynają prowadzenie biznesu “na hurra”? Zawsze mnie zastanawiało, co sprawia, że ludzie porywają się na niekiedy duże (jak na ich możliwości) inwestycje bez przemyślenia, co będzie, jak już otworzą firmę. Świetlana przyszłość maluje się przed nimi zupełnie, jakby patrzyli na świat przez różowe okulary. Zachowują się jak zakochani: cechuje ich wielki optymizm, niezachwiana wiara w produkt lub usługę, którą chcą sprzedać i absolutne zaślepienie na wady genialnego pomysłu lub zwyczajne realia rynku. Endorfiny w końcu opadają. U niektórych wcześniej, u innych później. W większości przypadków zależy to od zasobności portfela, ale początkujące firmy przeżywają zderzenie z rzeczywistością zazwyczaj po kilku pierwszych miesiącach… Opłaty za ZUS, zakup towaru oraz koszty lokalowe zaczynają niebezpiecznie rosnąć, podczas gdy zyski nie są zadowalające. A to prowadzi do Wielkiego Zwątpienia.
Działania marketingowe: kiedy przedsiębiorca dochodzi do wniosku, że czegoś mu brakuje.
Przychodzi taki moment, kiedy okazuje się, że produkt lub usługa z założenia tak fantastyczna, że powinna zmienić oblicze rynku, nie sprzedaje się w taki sposób, w jaki powinna. Ba, nie sprzedaje się w ogóle. Przedsiębiorca zaczyna szukać przyczyny. Zadaje sobie pytania: “co zrobiłem nie tak?”, “czy to możliwe, aby mój produkt był kiepski?”, “dlaczego w ogóle wszedłem na drogę biznesu?”…wróć! Do tego pytania jeszcze daleko, ale osoby bardziej niecierpliwe, nieco neurotyczne mogą zacząć odczuwać pewien rodzaj paniki. Niemniej przedsiębiorca powinien zadać sobie jeszcze jedno, bardzo ważne pytanie: “czy byłem zbyt mało widoczny dla moich potencjalnych klientów?” .
TAK! To jest ten trop. Zbliżamy się, chociaż powoli i w bólach, do działań marketingowych. Do tego punktu można dojść z dwóch kierunków. Po pierwsze, wtedy gdy przedsiębiorca od razu wybrał specjalistę do marketingu, ale postawił na złego konia. Po drugie, gdy żył w przekonaniu, że jego produkt jest tak dobry, że wypromuje się sam. Cóż, pewnie jest jeszcze i po trzecie, więc zakwalifikuję tam wszystkich innych, którzy z jakiegoś powodu dotarli do tego punktu. Niezależnie od tego, co sprowadziło Cię do tego miejsca, jak najszybciej, a najlepiej natychmiast potrzebujesz strategii marketingowej. Czym właściwie jest jednak strategia marketingowa? Tak naprawdę, strategia marketingowa to zbiór działań, które mają na celu poprawę twojej widoczności w sieci lub poza nią. Sprawia ona, że logo zaczyna być rozpoznawalne wśród potencjalnych klientów i… konkurencji. Wśród innych celów marketingowych można by wymienić ocenę sytuacji rynkowej, rozpoznanie grupy docelowych klientów, uświadomienie sobie mocnych i słabych stron, szans i zagrożeń dla marki oraz określenie właściwych narzędzi, które pozwolą skutecznie dotrzeć do konsumentów.
Plan marketingowy: od czego należy zacząć?
Nie ma lepszego początku niż solidne zapoznanie się z produktem lub usługą. Być może wydaje ci się, że doskonale znasz to, co sprzedajesz. Zastanów się jednak nad tym, jak na Twoją ofertę patrzy Twój klient, bo jak to mówią “punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia”. Polecam więc postawić się na chwilę na miejscu takiego klienta i zastanowić się, kto może potrzebować tego, co chcesz sprzedać? Postaraj się określić potrzeby grupy osób, które mogą pokochać to, co im oferujesz. Informacje o tym, kim jest twój klient, zyskasz na dwa sposoby: rozmawiając z ludźmi offline oraz szukając o nich informacji w sieci.
Ten krok masz już za sobą? Świetnie! To dobry początek, ale nie spoczywaj na laurach. Jest jeszcze jedna grupa, którą powinieneś dobrze poznać. To Twoja konkurencja. Zaręczam ci, że nie ty jeden wpadłeś na pomysł na taki biznes. Jak to mawiał mój były szef “żyjemy w epoce postmodernizmu, wszystko już było”. Dlatego poszukaj gdzie i do kogo mówi twoja konkurencja. Przypatruj się, aby zrozumieć sposób, w jaki to robi. Dołącz do grup tematycznych, gdzie znajdziesz potencjalnych nabywców. Dzięki temu poznasz ich potrzeby, sposób porozumiewania się, cechy charakteru, a być może i zasobność portfela. Pozyskuj jak najwięcej informacji: kto decyduje w sprawach zakupu, jakie emocje towarzyszą zakupom, postaraj się zrobić mapę zachowania swojego potencjalnego klienta. Dowiedz się jakiego typu produktów ludzie szukają i jak w tym wszystkim mogą odnaleźć twój. Na tej podstawie łatwiej będzie ci ustalić cele marketingowe.
Strategia marketingowa to strategia dobrze skonstruowanych celów
Każde przedsiębiorstwo, aby dobrze prosperowało, musi mieć postawione cele. Dzięki temu wie, w jakim kierunku ma się poruszać, co mierzyć, jakie podjąć działania. Strategię działalności przedsiębiorstwa wyznaczają zamierzenia sprzedaży, poczynione najczęściej na końcu poprzedzającego roku. Strategię marketingową należy ustalić raczej wcześniej niż później.
Jakie cele wyznaczać?
- Konkretne, czyli takie, które wszyscy zaangażowani w firmie zrozumieją. Nawet jeśli do firmy dołącza nowa osoba, to po zapoznaniu się z podstawowymi założeniami i planami, będzie móc je zrealizować.
- Mierzalne, czyli dające się zmierzyć. Znacznie ułatwi to kontrolę pracy pracowników, samokontrolę szefa, ocenę postępów i ułatwi późniejsze wyciąganie wniosków.
- Osiągalne, bo co z tego, że coś wygląda atrakcyjnie na papierze, skoro nie ma mowy o faktycznej realizacji. Niepotrzebna frustracja z powodu braku skuteczności będzie boleć zarówno szefa, jak i pracowników. Nie będzie też stymulować do rozwoju ani rozwiązywania problemów.
- Istotne, które będą warte realizacji. Cele muszą dawać poczucie, że chce się zrobić krok naprzód.
- Określone w czasie, aby każdy wiedział, jak rozplanować działania, aby osiągnąć je w wyznaczonym terminie.
Takie kategoryzowanie celów wywodzi się z koncepcji planowania S. M. A. R. T., która pozwala na poprawne sformułowanie targetu. Nie jest to pusta teoria, ponieważ zachęca do wnikliwej analizy działań oraz zwiększa szanse na osiągnięcie satysfakcjonującego efektu.
Strategie marketingowe konkurencji
O tym, jak ważny jest monitoring konkurencji, wspomniałam już wcześniej. Jeśli zaliczasz się do grupy, która to robi, przewagę nad innymi masz już na starcie. Jednak niektórzy nie podglądają działań konkurencji. I ja uważam, że to ogromny błąd. Zastanawiasz się dlaczego? Odpowiedź jest prosta: działania konkurentów to żywe przykłady strategii marketingowej. Warto sprawdzać i mieć na oku konkurencję, aby wiedzieć, w jaki sposób komunikuje się z klientami, co im oferuje i w jaki sposób. I co ważniejsze, w jaki sposób reagują na to klienci. Opłaca się zapisywać gdzieś przykłady udanych reklam, intrygujące akcje lub nawet wpadki. Ze wszystkiego można wyciągnąć wnioski, które pomogą zdobyć nowych klientów i… uniknąć porażek. Aby osiągnąć zwiększenie sprzedaży, trzeba się wykazać na rynku. Dać się zauważyć. Pamiętaj, że o uwagę potencjalnego klienta bijesz się z tysiącem innych komunikatów: reklam pizzerii, ciuchów z popularnego sklepu i innych. Aby osiągnąć wyznaczone cele, musisz zaangażować odbiorcę emocjonalnie.
Strategie marketingowe a budżet przeznaczony na kampanie
Nie oszukujmy się, wielu początkujących przedsiębiorców nie ma co marzyć o budżecie na kampanie w różnych mediach. Tym bardziej że koszty reklamy dla firmy w jednym tylko kanale komunikacyjnym często wynoszą 1 średnią pensję. Jednak jeśli Twoja strategia marketingowa będzie dobra, nie potrzebujesz olbrzymich nakładów finansowych. Kluczem do efektywnej promocji produktu jest wybór najlepszych mediów, zwłaszcza jeśli dysponujesz znacznie ograniczonymi środkami. Skuteczna kampania pozwoli Ci zdobyć klientów, a zysk z ich pozyskania sfinansuje dalsze działania marketingowe. Bo z tych działań nie można rezygnować. Na rynku, gdzie podaż dominuje nad popytem, utrzymanie się na powierzchni nie jest łatwe. A ty przecież nie chcesz się tylko utrzymać, a zarobić!
O środkach finansowych, które możesz włożyć w reklamę Twojego biznesu, powinieneś pomyśleć odpowiednio wcześniej. To jeden z czynników, od których zależy, jak efektywna będzie twoja strategia marketingowa. Przykład: Rozpoczynasz swoją działalność, więc nie możesz spodziewać się szybkich zysków. Zastanów się więc, jakie masz możliwości finansowe? Ile miesięcy będziesz mógł co miesiąc przeznaczać na przykład 3000 złotych na reklamę firmy? Jak długo utrzymasz się na rynku, jeśli nie uzyskasz szybkiego zwrotu inwestycji?
Strategie marketingowe są nieodzowne na dzisiejszym rynku. Firmy prześcigają się w nowych pomysłach na atrakcyjną prezentację swojego produktu. Aby nie pozostać w tyle, należy więc bacznie obserwować działania na rynku i podglądać różne koncepcje. Strategię marketingową warto jednak układać, radząc się również kogoś, kto ma w tej dziedzinie wiedzę i doświadczenie. Aby Twój plan się udał, nie możesz działać dokładnie tak samo, jak twoja konkurencja. Na rynku nie ma miejsca dla dwóch takich samych podmiotów: musisz się wyróżnić! Jeśli jednak zastanawiasz się nad tym, czy strategia marketingowa jest ci w ogóle potrzebna, odpowiedź jest prosta: Tak! Bez niej narazisz się tylko na przepalanie środków, które nie przyniesie Ci oczekiwanych efektów w postaci rentowności Twojej firmy.
Jeśli chcesz określić odpowiednią strategię marketingową dla swojej firmy, w oparciu o badanie produktu i postawienie konkretnego celu, zapraszamy do kontaktu. Z przyjemnością pomożemy Ci w opracowaniu efektywnej strategii marketingowej.