Chociaż osobiście uważam, że poza wybranymi branżami w Polsce platforma nie istnieje, to warto wiedzieć co to jest twitter. Zanim jednak napiszę, czym jest Twitter i co można dzięki niemu osiągnąć, to postawmy sobie ważne pytanie: czy potrzebujesz Twittera?
Co to jest Twitter i czy go potrzebujesz?
Według mnie nie. Jest jednak wiele rzeczy na tym świecie, których nie potrzebujesz, a używasz. Dlatego spróbuj z Twitterem, a wkrótce przekonasz się, że zwiejesz szybciej, niż się zalogowałeś lub pozostaniesz na dłużej. Kto zatem używa Twittera? Na pewno nie twoi znajomi. Ten serwis działa kompletnie inaczej niż Facebook, dlatego poszukiwanie kolegów lub koleżanek raczej zakończy się niepowodzeniem. Tutaj raczej szukasz osób, z którymi wypada być “w kontakcie”. Obserwujesz tych, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia. Działa to w dwie strony. Aby ktoś obserwował Ciebie, również musisz udostępniać interesujące treści. Twitter jako platforma informacyjna, to najszybsze źródło przekazywania informacji na świecie. Nie ma tutaj miejsca na bezwartościowe wpisy. Za to można podyskutować o najbardziej aktualnych wydarzeniach na świecie: rewolucjach, obaleniach rządów, wypadkach komunikacyjnych, kataklizmach, aferach politycznych, najnowszych doniesieniach sportowych i naukowych.
Jeśli gdzieś wyląduje UFO, to właśnie Twitter powie ci o tym jako pierwszy.
I to w tej wersji, jaką stworzył naoczny świadek tuż przed porwaniem na statek obcej cywilizacji. Zdążył naklepać 140 znaków i wysłać w świat. Informacje, które dostajesz, serwują media, które obrobiły już daną wypowiedź, nadały jej swoje znaczenie i skomentowały to we właściwy dla siebie sposób. Na Twitterze otrzymujesz czysty przekaz. Bez zniekształceń oraz dorobionych ideologii. Sam możesz wyrobić sobie opinię na dany temat, mało tego możesz ją skomentować i puścić własnego twitta w eter. A potem patrzeć jak płonie świat. Dla jednych to interesujące miejsce, gdzie mogą doświadczać silnych emocji, dla innych strata czasu. Wystarczy im troszkę materiału z Facebooka, troszkę z Onetu.
Czy Twitter bez rejestracji ma sens?
Nie ma. Skoro już czytasz ten poradnik, to postaw krok dalej. Poza tym nie będziesz mógł przeglądać tweetów bez logowania. Twitter logowanie ma bardzo proste. Wejdź na www.twitter.com i wygospodaruj 3 minuty czasu, aby nadać sobie login, hasło i wypełnić kilka rubryk. Następnie wejdziesz do świata polityki, sportu i nauki na żywo! Pamiętaj, że portal żyje dzięki przekazywanym informacjom, zatem odważ się i skomentuj coś, pisząc tak zwanego tweeta. Do dyspozycji masz 140 znaków. Oczywiście będzie widać, z jakiego konta wyszedł tweet, dlatego przed wysłaniem go upewnij się, czy warto dać mu życie. Ograniczenie ilości znaków to także mobilizacja do napisania najistotniejszych informacji.
Twitter rejestracja
Jak już wspomniałam, rejestracja jest bardzo prosta. Uzupełnij konto o swoje dane, dodaj zdjęcie profilowe. Dzięki temu będzie ono autentyczne i niezostanie zablokowane przez serwis. Dzieje się tak, gdy algorytm platformy ma wątpliwości co do autentyczności konta. Niedawno, bo kilka miesięcy temu, portal zablokował ponad 125 tysięcy kont w imię walki z terroryzmem i fejkowymi informacjami. Podczas rejestracji uzupełniasz informacje dotyczące twoich zainteresowań, a Twitter podpowiada ci ciekawe konta do obserwowania. Potrzebny będzie też twój telefon w celu weryfikacji. I to tyle, jeśli chodzi o tworzenie profilu, dalej pozostaje ci eksploracja informacji.
Aby zobaczyć jak widzą cię inni użytkownicy, przejdź do zakładki “ja”. To tutaj możesz wymienić zdjęcie w tle i profilowe. Zobaczysz też tutaj swoje tweety, ale uważaj, raz napisanego tweeta nie można edytować. Drobnym błędem się nie przejmuj, część tweetów na platformie jest pisana w pośpiechu i emocjach. Dlatego nikt nie zrobi rabanu o literówkę. Jeżeli jednak tweet zawiera istotny błąd, to skasuj go i wyślij ponownie poprawionego. W zakładce “ja” możesz także wybrać tweet, który przypniesz w swoim profilu. Będzie się on wyświetlać nad wszystkimi innymi. To szansa na promocję swojego linku z bloga albo ciekawej treści, która z jakichś powodów jest dla ciebie ważna. Możesz przesłać interesującego tweeta na maila do znajomego. Zrobisz to właśnie w tej zakładce.
Czy na Twitterze znajdę potencjalnych klientów?
Pewnie! Będą tam jako zwykli użytkownicy. Jeśli masz im coś ciekawego do zakomunikowania, to używaj medium do woli. Jeśli jednak jest to nieinteresujący nikogo spam w postaci treści “Hej skorzystaj z mojego super kursu i sprzedawaj więcej” to odpuść. Stracisz w ten sposób obserwatorów. Jeśli będziesz namolny w swoich staraniach reklamowych, to ludzie zaczną cię po prostu blokować. Sądzę, że są inne media, gdzie ludzie mogą szukać informacji o twoim produkcie. Dlatego, zanim postawisz na agresywną kampanię, przeanalizuj czego mogą oczekiwać użytkownicy na twitterze.
Twitter Polska: jak amerykańska platforma ewoluuje w naszym kraju?
Największym zainteresowaniem w Polsce na Twitterze cieszą się politycy, sportowcy, wydawnictwa, celebryci i naukowcy. Twitter Polski nigdy nie stał się tak popularny u nas, jak ten amerykański. Wiele osób po prostu nie widzi podstaw do zastosowania go u siebie. Patrząc, po jakości niektórych treści przyznam, że to nawet rozsądna decyzja. Tweety, które nic nie wnoszą, przepadają bez echa w czeluściach internetu. Twitter nie jest dla każdego.
Jak wykorzystać Twittera do promocji?
Na Twitterze znajdziesz wiele różnych marek. Zachęcam, abyś sam wszedł na ich profile i sprawdził, co publikują. Zwróć uwagę na interakcje, jakie udaje im się wygenerować. Czy to dużo? A może mało? To pytania, na jakie dobrze sobie odpowiedzieć, zanim poświęcisz czas na przygotowanie twittera dla swojego brandu. Sprawdź sobie: @T-mobile Polska, czy @E_wedel. Dla porównania możesz sprawdzić na twitterze aktywność kont osobistych takich osób jak: @TadeuszSznuk i @Franek_S. Sądzę, że potencjał Twittera w przypadku tych użytkowników został dobrze wykorzystany. Czy to oznacza, że nie dla każdego jest miejsce na twitterze?
Według mnie tak. Nie każdy temat dobrze się rozjedzie w tym medium. Jeśli jednak ziarno trafi na podatny grunt, to można uzyskać takie perełki jak @ASZdziennk, @SucharCodzienny i @big_ben_clock. Atrakcyjnym profilem może pochwalić się także @Etsy, sklep sprzedający rękodzieło z całego świata.
Dla mnie istotne są też profile branżowe. Dlatego, jeśli interesuje cię tematyka SEO, to zachęcam do śledzenia: @JohnMu oraz @searchliaison. Tweety tych kont pozwalają mi być na bieżąco w kwestiach trendów Google.
I ostatnie: jak używać hashtagi twittera?
Aby inni użytkownicy mogli odnaleźć twoje wpisy, powinieneś dodać do nich hashtagi. To takie słowa klucze, przed którymi stawiasz znak “#”. Segregują one treści, pozwalają szybko je wyszukać i sugerują, czego dotyczy wpis. Codziennie inne hashtagi mogą zdobyć miano najpopularniejszych. Aby wpisać się w trendy warto korzystać z narzędzi, które mogą wygenerować często używane, np. https://getdaytrends.com/pl/poland/
A jak nie używać hashtagów? Przede wszystkim należy przemyśleć, co chcesz otagować. Przykładowo, napisanie: “#piję #kawę #w #starbucks #jest #cudownie” na pewno się nie sprawdzi. Nikt nie będzie tego klikać, poza tym wygląda to dość zabawnie w odniesieniu do tego, co dzieje się na platformie.
Retweet jest sposobem na podanie treści dalej
Widzisz coś wartego uwagi, co chciałbyś udostępnić? Użyj przycisku retweet, pokazanego symbolem dwóch strzałeczek w kształcie kwadratu. Retweet zrobiony w ten sposób przekaże wiadomość, którą zobaczą twoi znajomi. Będzie widać też, że Ty jesteś autorem retweeta. Możesz także skomentować przekazywaną treść, zostanie ona dołączona jako cytat do twojego tweeta. Aby skorzystać z opcji musisz wykorzystać zewnętrzną aplikację. Oficjalnie serwis pozwala jedynie “podać dalej” czyjąś treść.
Uważaj i nie retweetuj często. W ten sposób podajesz czyjąś opinię, a przecież twoi obserwatorzy są tutaj dla ciebie. Chcą czytać twoje treści. Nie ma nic złego w powielaniu innych, ale nie naużywaj tego. Zdecydowanie postaw na pokazanie własnych myśli.
Jeśli nie chcesz, aby twoje opinie trafiały do szerszej widowni, możesz ustawić sobie konto prywatne. Wówczas tylko twoi znajomi zobaczą co piszesz. W używaniu twittera chodzi jednak o możliwość kontaktu z nowymi osobami, a konto z kłódką znacznie ogranicza poznawanie ciekawych użytkowników. Oczywiście decyzja należy do ciebie, nie każdy lubi się pokazywać publicznie.
Uważaj na innych użytkowników!
Nie każdy ma czyste intencje. Dlatego podczas rozmów zawsze stosuj zasadę ograniczonego zaufania. Nie podawaj swoich poufnych danych lub czegoś, co można użyć przeciwko tobie. Nigdy nie udostępniaj hasła do profilu. Tak samo jest w przypadku zewnętrznych aplikacji. Nie loguj się do serwisu za pośrednictwem Facebooka, czy Google +. Przyjrzyj się także jakie uprawnienia nabywa dana aplikacja. Publikowanie treści w twoim imieniu może nie być dobrym pomysłem, a część narzędzi oczekuje takiej zgody.